W tym roku postanowiłem zrobić własne sadzonki winorośli. Jesienią 2012 roku dzięki uprzejmości kolegów oraz koleżanki z forum :) pozyskałem szobry różnych odmian winorośli . Wszystko trafiło do zimnej piwnicy zadołowane pod mokrym piaskiem.
- 7 marca 2013r szobry zostały wykopane i przycięte
- Moczenie 24h w wodzie
- Odkażanie
- Suszenie na słoneczku
- Woskowanie, opisywanie
- Ukorzeniacz i można wsadzać do specjalnej ziemi do ukorzeniania
- Po wsadzeniu pojemniki trafiają do ciepłego pomieszczenia
- Po 2 tygodniach jak już widać młode przyrosty sadzonki trafiają w miejsce gdzie mają więcej słoneczka
- Oczywiście wszystkie młode grona należy usunąć
- W maju widać już postępy i wszystko trafia na balkon, oczywiście kontrola prognozy pogody obowiązkowa
- Za bujnymi przyrostami idzie również odpowiedni system korzeniowy
- 17 maja część sadzonek poszła już w grunt na mate
- Miesiąc potem reszta została wysadzona do gruntu
- A te dla których zabrakło miejsca do szkółki